W ostatnich latach politycy w Polsce dużo mówili o innowacyjnej gospodarce. Co to znaczy, że produkt, gospodarka jest innowacyjna? Wojciech Kółeczko: W mojej opinii miarą innowacyjności danej gospodarki jest przede wszystkim poziom wdrożeń rozwiązań naukowych, co w głównej mierze sprowadza się do komercyjnego wykorzystania przedsięwzięć naukowo-badawczych. To nie liczba opatentowanych rozwiązań, a ich zastosowanie w produkcji, handlu i usługach stanowi swoisty papierek lakmusowy nowoczesnej gospodarki. Wytwarzanie wysokich technologii musi iść w parze z biznesem, ponieważ nawet najbardziej przełomowa idea – bez ucieleśnienia w formie konkretnego produktu, czy zastosowania technologii na przemysłową skalę – nie gwarantuje skuteczności wydania zainwestowanych, najczęściej publicznych pieniędzy.
Czy w Polsce powstają rozwiązania innowacyjne na skalę europejską, czy nawet światową? WK: Oczywiście, że tak. Polska jest krajem wielu zdolnych ludzi, których pomysłowość i zaradność przekłada się na ich zdolności do zwiększania efektywności działań gospodarczych. Kreatywność – przy czym szczególną rolę odgrywają pewne uwarunkowania historyczne – jest niejako w polskiej krwi. Przez lata geopolitycznych zawirowań udało nam się wytworzyć model oparty na maksymalnym działaniu przy wykorzystaniu minimalnej ilości zasobów, których dostępność w przeszłości nie była przecież powszechna. Dziś to procentuje. Przykładem niech będzie uznanie, które w ostatnich latach uzyskują na różnych prestiżowych międzynarodowych konkursach studenci i młodzi naukowcy z Polski.
Kto jest ich autorem: firmy czy też pracownicy w instytutach badawczych i na uczelniach? WK: Rola jednych i drugich jest nie do przecenienia, lecz najczęściej pomijane jest znaczenie osób fizycznych, pasjonatów, wśród których nie brakuje studentów i młodych absolwentów, którzy z głową pełną pomysłów wypływają na szeroki rynek innowacji. O ile w przypadku przedsiębiorstw i instytucji państwowych wynalazcy i racjonalizatorzy – mimo pewnych, oczywistych trudności wynikających z licznych formalności, którym stawić trzeba czoła – liczyć mogą na wsparcie i korzystanie z zaplecza danej jednostki, o tyle indywidualni wynalazcy tego wsparcia nie mają. Najlepiej to pokazuje statystyka przyznanych w 2012 roku patentów i praw ochronnych dla krajowych podmiotów. Na ogólną liczbę 2372 przyznanych patentów i praw ochronnych aż 52% pochodziło ze szkół wyższych i innych jednostek naukowych. 34% to patenty i prawa ochronne przyznane podmiotom gospodarczym. Najgorzej w tym rankingu wypadają osoby fizyczne, które otrzymały tylko 13% ogółu przyznanych patentów. W celu polepszenia tych wyników nasza firma podejmuje wiele inicjatyw „pro publico bono”. Od trzech lat jesteśmy partnerem i sponsorem nagród konkursu „Innowator Mazowsza” organizowanego przez Marszałka Województwa Mazowieckiego, który pomaga młodym twórcom – innowacyjnym naukowcom i młodym innowacyjnym firmom promować swój dorobek wynalazczy w kraju i na największych światowych imprezach wystawienniczych. Jesteśmy także partnerem i sponsorem nagród konkursu organizowanego przez Fundację Kobiety Nauki – Polska Sieć Kobiet Nauki pod nazwą „Innowacja jest kobietą”, którego laureatki także mogą skorzystać z naszych wieloletnich doświadczeń w promowaniu osiągnięć naukowych w kraju i zagranicą.
Targi iENA w Norymberdze są jedną z największych światowych imprez tego typu. Pierwsza edycja wystawy odbyła się w 1948 roku i od tego czasu wystawiono tam ponad 25 tysięcy wynalazków. Wypracowana przez lata renoma targów sprawia, że są one miejscem odwiedzanym przez specjalistów różnych branż z całego świata. Wysoka ranga zdobytych medali iENA jest szczególnie ważnym argumentem przy wprowadzaniu produktów i technologii na rynek innowacji. Różnorodność prezentowanych rozwiązań oraz wysoka jakość programu obfitującego w liczne specjalistyczne wykłady i dyskusje panelowe dodatkowo zwiększa poziom i prestiż tego wydarzenia. Wszystkie Targi iENA przyciągają zainteresowanie radia, prasy, telewizji oraz mediów elektronicznych z całego świata.
Agencja Promocyjna INVENTOR sp. z o.o. od 2008 roku zajmuje się promocją polskich wynalazków na krajowych i międzynarodowych wystawach innowacji i nowoczesnych technologii. Szczególnie ważna dla tych działań jest jedna z największych na świecie wystawa w Norymberdze, której INVENTOR jest Oficjalnym Przedstawicielem na Polskę. Zainteresowanych udziałem w wystawie prosimy o kontakt pod adresem
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
. Więcej informacji na temat tej imprezy: www.inventor-factory.pl. Udział w targach wynalazków opracowanych przez instytuty badawcze i wyższe uczelnie dofinansowany z budżetu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
|
Wiele ciekawych projektów z branży HVAC powstających na polskich uczelniach, a finansowanych z grantów, nie udaje się wprowadzić do produkcji. Dlaczego w Polsce trudno jest transferować wiedzę/rozwiązania z uczelni do firm produkcyjnych? W czym tkwi problem?
WK: Źródło takiego stanu rzeczy jest wielokrotnie złożone i nie sposób wyjaśnić tego w ramach naszej krótkiej rozmowy. Nie mniej sądzę, że Polska niebezpiecznie zbliża się do zjawiska nazywanego w ekonomii pułapką średniego dochodu, czyli sytuacją, w której gospodarka rozwijająca się odtwarza rozwiązania techniczne gospodarek wysokorozwiniętych, a tania siła robocza gwarantuje inwestorowi zwrot nakładów. W chwili, gdy PKB rośnie i państwo osiąga pewien poziom bogactwa, dalsze utrzymywanie niskich wynagrodzeń staje się niemożliwe, a mało innowacyjna gospodarka przestaje być konkurencyjna. Wniosek jaki z tego wypływa jest prosty – wysokość grantów i premii powinna być powiązana z komercyjnym wykorzystaniem danego rozwiązania. Uważam także, że prezentacje innowacji na wystawach międzynarodowych są niezmiernie ważnym, a niedocenianym przez niektórych przedstawicieli nauki czynnikiem wspierającym proces wdrożeniowy. Jednym z najlepszych tego przykładów jest sukces konsekwentnie promowanej w połowie lat 90-tych technologii osuszania budowli metodą iniekcji krystalicznej, opracowanej przez zmarłego niedawno wybitnego wynalazcę dr inż. Wojciecha Nawrota z Wojskowej Akademii Technicznej. Poprzez konsekwentną promocję technologia ta uzyskała międzynarodowe rekomendacje, które pozwoliły jej osiągnąć przewagę konkurencyjną na trudnym rynku technologii osuszania budowli. Tak skutecznie skomercjalizowana i wypromowana technologia do dzisiaj odnosi sukcesy na rynku, a ilość osuszonych tą metodą w kraju i zagranicą obiektów sięga już tysięcy. Na podstawie licencji, technologię tą stosuje kilkuset prywatnych przedsiębiorców, co stworzyło wiele nowych miejsc pracy w całej Polsce. Przykład ten pokazuje jak wiele umiejętności powinien posiadać naukowiec-wynalazca i dlatego uważam, że pracownicy nauki powinni stale podnosić swoją wiedzę w dziedzinach niezbędnych do osiągnięcia sukcesu wdrażanej innowacyjnej technologii takich jak: podstawy biznesu, marketing, negocjacje, transfer technologii itp.
W jaki zatem sposób młodzi naukowcy, czy też małe i średnie firmy mogą wypromować swoje rozwiązania na arenie polskiej i europejskiej? WK: Dynamicznie przekształcający się świat tworzy wiele nowych dróg i rozwiązań, które pozwalają omijać tradycyjne formy. Wśród młodych naukowców coraz większą popularnością cieszy się crowdfounding, czyli zbieranie pieniędzy na dany cel w internecie, gdzie – na specjalnych portalach typu PolakPotrafi.pl – osoby, które dostrzegą potencjał danego rozwiązania, mogą wpłacać środki niezbędne do realizacji konkretnego projektu. Oczywiście działa to w obie strony – świadczeniobiorcy ustalają, co mogą zaoferować współfinansującym, w zależności od wysokości wpłaconej kwoty. Istnieje także cała masa konkursów, targów i wystaw adresowanych do tego typu osób. Wsparcie, które w ramach takich przedsięwzięć udziela nasza firma w realny sposób przekłada się na powodzenie dalszych działań. W końcu października, jako Oficjalny Przedstawiciel na Polskę, serdecznie zapraszam do udziału w 66. Międzynarodowych Targach „Pomysły, Wynalazki, Nowe Produkty” iENA w Norymberdze. Targi te na przestrzeni 65. edycji zaprezentowały ponad 25 000 innowacyjnych rozwiązań, z których wiele po zdobyciu tam medali i nagród specjalnych osiągnęło także sukces komercyjny.
Udział w różnych targach i konkursach często wiąże się ze znacznymi kosztami. Gdzie można szukać źródeł finansowania na tworzenie innowacji, ich promocję i wdrożenie do produkcji? WK: Naiwnym byłoby wierzyć, że istnieje jeden, bezwzględnie dobry model finansowania, gwarantujący powodzenie każdemu produktowi. Tym, czym zajmujemy się jako Agencja Promocyjna INVENTOR, jest właśnie stworzenie indywidualnej strategii i dostosowanie działań do istniejących możliwości. I tak na przykład dla instytucji naukowych pragnących promować swoje innowacyjne produkty oraz technologie od wielu lat pozyskujemy dotacje na częściowe sfinansowanie ich udziału w targach i wystawach z budżetu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jako firma możemy starać się o finansowanie promocji ze środków europejskich. Najtrudniej mają jednak osoby fizyczne, nie prowadzące działalności gospodarczej którym pozostaje pozyskanie funduszy poprzez crowdfounding lub poszukanie sponsora.
Dziękuję za rozmowę. WK: Dziękuję.
|